sobota, 23 lutego 2013

Lutowe spotkanie robótkowe w Krakowie


Kilka fotek z dzisiejszego spotkania robótkowego w Borsuczku:






Więcej zdjęć na stronie koronkowej.

niedziela, 17 lutego 2013

Malowanie na jedwabiu - szal podejście pierwsze :)

Malowanie na jedwabiu od dawna mnie pociągało - farbki i gutty nabyte przeleżały się chyba rok (nie było źle - do robienia biżu zbierałam się 3 lata ;), aż wreszcie sprowadziłam sobie na sklep szale jedwabne (Są tutaj: szale jedwab 100% :) do filcowania i malowania na :)

Natychmiast wyrzuciłam z pamięci nieporadne próby malowania na sztucznym jedwabiu, które w międzyczasie trenowałam, bo myśłałam, że może się da - nie da się.
Jedwab ma być naturalny i już! 


Na jedwabiu maluje się bardzo przyjemnie, jedwab chłonie farbę
w sposób naturalny i bardzo lekko. Podstawa to wykonanie zamkniętych konturów,
bo inaczej farba wypłynie poza i uciapie.



Farby do jedwabiu można dowolnie ze sobą mieszać i tworzyć efektowne cieniowania.


Szalem się nie nacieszyłam, bo łamiąc po raz pierwszy moją zasadę
(dotychyczas niezłomną od czasu jak się rękodziełem zajęłam),
że pierwszą pracę w nowej technice zachowuję na pamiątkę,
szal sprezentowałam mojej siostrze Elżuni pod choinkę.

piątek, 15 lutego 2013

Jak wycenić rękodzieło? Bezcenne wyliczenia Yadis!

Sprawa wydaje się prosta na pierwszy rzut oka:

Materiał + Praca + Koszty dodatkowe = Cena

Bezwzględne prawa marketingu i gospodarki rynkowej obowiązują także tych, którzy wcale się nimi nie przejmują, więc może warto się chwilę zastanowić.

Piszę tego posta bo zawsze miałam problem jak wycenić moją pracę, ile warte jest to co robię… Podejrzewam, że każdy rękodzielnik miał kiedyś taki dylemat. Chodzi o zachowanie tej chwiejnej równowagi pomiędzy opłacalnością dla twórcy a możliwościami sprzedaży… Nie mogę jednak patrzeć jak niektórzy twórcy pozwalają, by pogoń za coraz niższą ceną niszczyła oryginalność, jakość i staranność wykonania! Stąd już tylko krok do masówki i chińszczyzny…

Węcej na blogu Yadis: http://yadis.pl/256/jak-wycenic-rekodzielo.html

Niniejszym proszę osoby, ktore pytają: "dlaczego tak drogo?" o przeczytanie uważne przeliczeń, które zostały przeprowadzone na poziomie pensji głodowej...

Jestem artystką, ale nie pracuję za darmo! Rachunki mi przychodzą tak regularnie jak wszystkim i też muszę je płacić...